sobota, 25 lipca 2009
Verbatim 2.1 Multimedia Portable Speaker System - test
Firma Verbatim kojarzy mi się z produkcją dobrych płyt CD czy też DVD, które wytrzymują bardzo dużo i są sprawne przez długi czas. Tymczasem za kilka dni na naszym rynku pojawią się głośniki od tego producenta. Są one przeznaczone głównie do laptopów, iPhonów i odtwarzaczy. Ich wielkość sprawia, że można je zabrać wszędzie, ale czy są dobre? Zaraz to sprawdzę.
Do testów otrzymałem Verbatim 2.1 Multi Media Portable Speaker System. Ta jakże długa nazwa kryje w sobie dwa małe głośniki, których wymiary są następujące: 10 x 4 i jeden również niewielki subwoofer, który ma 7 cm wysokości i 9 cm szerokości. Do kompletu dołączona jest skórzana torba na głośniki oraz zasilacz. Taki niewielki zestaw sprawia, że bez problemu można zabrać te urządzenie gdzie tylko się chce.
Wnętrze tych małych potworków jest dosyć ciekawe, a twierdzę tak, ponieważ prócz możliwości podpięcia głośników poprzez zasilacz, można je również włączyć po włożeniu odpowiedniej ilości baterii. Dzięki takiemu rozwiązaniu cały zestaw bez problemu będzie nam służył np. podczas podróży pociągiem.
Podpięcie wszystkich elementów ,na które składają się te głośniki w jedną spójną całość nie jest trudne. Wystarczy bowiem wpiąć kolumny oraz zasilacz za pomocą odpowiedniego kabla do subwoofera i zestaw jest gotowy do użycia.
Wizualnie całość prezentuje się okazale. Głośniki bowiem wykonane są z delikatnego, miękkiego plastiku przypominającego gumę. Dzięki temu wyglądają subtelnie i prestiżowo. Dodatkowo ładnie wkomponowane guziki, które znajdziemy na subwooferze dodają urządzeniu uroku. Niebieska dioda, która zapala się po włączeniu głośników nie psuje klimatu. Wręcz przeciwnie, całość pasuje do siebie i jest bardzo estetyczne.
Najważniejszą jednak kwestią w tego typu urządzeniach jest ich moc oraz czystość wydawanego dźwięku.
Kolumny mają moc 2 W i są wzmocnione oraz ekranowane poprzez magnetyczny metal. Dzięki temu dźwięk jest czysty i nie ma problemu skrzeczenia przynajmniej do momentu, kiedy nie podkręcimy basów. Wtedy bowiem subwoofer o mocy 1 W zaczyna burczeć, a kolumny idą w jego ślady. Odradzam więc ustawianie maksymalnej głośności. Jeśli da się niższą moc, to nie będzie problemu z dźwiękiem.
Oczywiście musimy pamiętać, że są to głośniki przenośne i w tej kategorii należy je rozpatrywać. Wiadomo, że 80 W to nie 2 W, ale powiem szczerze, że jak na takie maleństwa, to jestem pozytywnie zaskoczony czystością dźwięku wydobywającego się z nich.
Oceny
Wygląd: 4.5/5
Wykonanie: 4.5/5
Obraz: /5
Dźwięk: 4/5
Funkcje: 4.5/5
Instrukcja: 4.5/5
Stosunek ceny do jakości: 5/5
Ogólnie: 4.5/5
Plusy:
* + wielkość,
* + cena
* + czystośc dźwięku
Minusy:
* czasami burczą
Podsumowanie:
Test może nie jest długi, ale głośniki nie są też wielkie. Na zakończenie miło by było je jakoś zacnie podsumować. Napiszę może tak, polecam głośniki Verbatima wszystkim tym, którzy często podróżują, albo chcą puszczać swoją muzykę z iPhona czy też odtwarzacza. Urządzenie, to bowiem nie zawiedzie Was. Zostało stworzone jako mobilne i w tej kategorii się sprawdza znakomicie. Czysty dźwięk, estetyka, delikatność, skórzany pokrowiec świadczą o klasie, którą można mieć w niewygórowanej cenie 49 zł. Jeśli więc potrzebujecie głośników tylko do takich czynności, jak wyżej opisane, to najnowsze Verbaitmy są dla Was.
Dawid Nawrocki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz