Bez wątpienia zajmuje jedno z najbardziej zaszczytnych miejsc w galerii naszych najoryginalniejszych poetów. Nigdy nie związany z żadną grupą ani nurtem literackim, drogę twórczą odbył sam, tworząc coś zupełnie zjawiskowego i niezwykłych wymiarów. Za życia będący zawsze gdzieś na uboczu .Pełnej sławy i uznania doczekał się po śmierci – w czasie, kiedy odgrzebywano z zapomnienia literaturę Młodej Polski, odczytywano w nowych kontekstach i doceniono twórczość Gombrowicza, Schulza czy Witkacego.
*
Bolesław Leśmian urodził się 12 stycznia 1878 roku w Warszawie. Lata młodości spędził w Kijowie, tam też zaczął aktywnie uczestniczyć w życiu kulturalnym Polonii. W tym czasie powstały pierwsze utwory poety, które rozsyłał po prasie. Na jej łamach debiutował w 1895 roku dwoma wierszami pod wspólnym tytułem Sekstyny. Następnie publikował również, w wielu innych czasopismach m. in. Tygodniku Literackim i Przeglądzie Tygodniowym. Pierwszym ,znaczącym sukcesem Leśmiana było wyróżnienie w konkursie krakowskiego „Życia” za sonet Pieśniowa słodycz z lasu się wylewa...
Poeta przybył do Polski na przełomie 1900-1901 roku, i pracował w biurze kolei. Następnie, odbywał liczne wojaże artystyczne (Wiedeń, Monachium, Paryż). We Francji ożenił się z malarką Zofią Chylińską. Owocem tego związku były dwie córki. W roku 1902 jego twórczość (Cykl Z księgi przeczuć) została szeroko zaprezentowana w „Chimerze” Zenona Przesmyckiego. Leśmian pisywał także wiersze w języku rosyjskim. Rok 1907 to powrót poety do Warszawy, wniknięcie w tutejsze środowisko artystyczne i jednocześnie ciągłe kontakty z pismami młodopolskimi. Był wówczas współzałożycielem eksperymentalnego Teatru Artystycznego.
Pierwszy tom poetycki Sad rozstajny ukazuje się w 1912. Rok później powstają utwory prozatorskie: Klechdy sezamowe, Przygody Sindbada Żeglarza oraz Klechdy polskie wydane dopiero w roku 1956.
W latach wojny współpracował z „Myślą polską”, gdzie oprócz wierszy publikował również artykuły. Tłumaczył Poego. Przez jakiś czas, zamieszkiwał w Łodzi ,gdzie był kierownikiem literackim Teatru Polskiego. W 1918 objął notariat w Hrubieszowie. W tym czasie poznał lekarkę Dorę Lebental, swoją największą miłość. Potem przeniósł się do Zamościa.
Rok 1920 przyniósł szczytowe osiągnięcie poety: tom Łąka. Po przenosinach do Zamościa dalej był rejentem. Oszukany tam przez wspólnika(1929), miał kłopoty finansowe do końca życia.
W 1933 wybrany do Polskiej Akademii Literatury, publikował w prasie stołecznej. Dwa lata potem przeniósł się do stolicy, gdzie w 1936 wydał poezje Napój cienisty. Bolesław Leśmian umarł w Warszawie 5 listopada 1937. Pośmiertnie ukazał się zbiór wierszy Dziejba leśna.
*
Autor Łąki zabiera nas do niezwykłego, całkowicie swojego poetyckiego świata. Warto na początek poruszyć kilka kwestii, które pomogą lepiej zrozumieć Leśmiana.
Po pierwsze należy wspomnieć o ścisłym związku jego poezji z filozofią Henri Bergsona. Ten francuski myśliciel uważał, że źródłem poznania świata jest intuicja oraz instynkty. Bergson uważał również, że natura to związki zachodzące między materią tworzącą a duchem i jego siłą stanowiącą o ewolucji. W związku z tym, świat to zawsze forma ulegająca przemianom, przybierająca nowe kształty, jednym słowem – nieustannie powstająca. Francuz używa określenia elan vital, to jest pęd życia. Zatem wszelkie życie może przybierać irracjonalne odsłony.
Leśmianowska poezja dzieje się w świecie natury – podlegającej ciągłemu tworzeniu. Nie istnieje tutaj śmierć, żadna rzecz nie ginie, a jedynie zmienia swoją postać, wciąż dążąc do formy doskonalszej od poprzedniej. Nawet próżnia, czy – by tak rzecz po Leśmianowsku – bezświt, staje się u autora Dziejby leśnej pewną formą istnienia. Poezja Leśmiana to stały, nieskończony proces przenikania się natury z człowiekiem. Jako najlepszy tego przykład można wymienić dwa poematy: Zieloną godzinę oraz Łąkę. Przyroda stanowi tam wyraz marzeń o ludzkiej nieśmiertelności.
Istotną rolę w Leśmianowskim świecie odgrywają też: ludowość, mit, baśń i teizm. W pierwszych trzech poeta poszukuje legend i przypowieści, z których następnie czerpie, aby za ich pomocą opowiadać o tajemnicach bytu, głębi istnienia.
Duże doświadczenie w tej materii, autor zyskał podczas powstawania Klechd polskich. Zawarte tu różnego rodzaju zbratanie się człowieka pierwotnego z naturą pozwala zrozumieć wyobrażenia o świecie i jego prawach. Na płaszczyźnie teistycznej poeta polemizuje z Bogiem i rozpatruje jego udział w przyrodzie, przy czym należy zaznaczyć, że Bóg u Leśmiana jest jedynie pewnego rodzaju symbolem.
Na podstawie tych założeń Leśmian konstruuje swoją niesamowitą metafizykę, dołączając do niej jeszcze niezwykłość i fantastykę, groteskę połączoną z nastrojami grozy oraz elementy modernistyczne i symboliczne.
Ulubioną formą Leśmiana jest ballada, którą przekształca w charakterystyczny dla siebie sposób. To właśnie w niej , najpełniej wyraża swój twórczy światopogląd. Bohaterami tych utworów są zindywidualizowane jednostki - barwne, a zarazem dziwne, wyobcowane, niedoskonałe postaci pragnące uniezależnić się od Boga, ciągle poszukujące (słynny Topielec, Dusiołek czy Śnigrobek). Znajdując się zawsze na marginesie, zdawać by się mogło, że ożywają i funkcjonują jedynie w świecie Leśmiana. Wędrują one przez światy nieograniczone czasem ani przestrzenią, przeżywając niezwykłe przygody, które objaśniane są przy pomocy symbolicznej fantastyki i stają się punktem wyjścia do rozważań natury filozoficzno – metafizycznej. Ballady te, często okraszone są czarnym humorem, niekiedy absurdalną groteską zawierającą w sobie grozę i przerażenie.
Niezwykły świat wymaga niezwykłych środków wyrazu, toteż poeta posługuje się wykreowanym przez siebie językiem, którego główną cechą jest słowotwórstwo. Leśmian tworzy neologizmy, zestawia ze sobą słowa, dokonuje przekształceń semantycznych czy też nadaje nowe znaczenia wyrazom już istniejącym. Efekty takich zabiegów są bardzo ciekawe. Oto kilka przykładów: niedowcieleń, wymrocze, bylejaczyć, roznicestwić. Poeta sięga także po archaizmy językowe: brzóstwo czyli kora brzozowa, kędzierz czyli włosy w lokach, męcioły co znaczy męty, pomyje). Leśmian tworzy także charakterystyczne określenia dla swoich bohaterów (np. Poetę nazywa niebieskim wycieruchem i zbójem obłocznym).
Wszystkie takie działania czynią język poetycki Leśmiana bardzo soczystym, pełnym; takim, który nie ma w sobie rzeczy niewyrażalnych. Dla autora Łąki oczywistym jest, że jeżeli nie można czegoś zobrazować konwencjonalnie, należy stworzyć nowe słowo. Środki wyrazu są takie, jak leśmianowski świat – ciągle powstające od nowa i przybierające nowe formy. Jako ciekawostkę można dodać, że dla umiłowania do dźwięczności języka, Leśmian przekształcił swoje nazwisko – naprawdę nazywał się Lesman.
Leśmian dbał również pieczołowicie o rytm, akcent, leksykę, ściśle przestrzegając zasad sylabotoniki. Dzięki temu jego wiersze są niezwykle muzyczne i w tej sferze bardzo przyjemne w odbiorze.
Za wiersz stanowiący kwintesencję twórczości tego poety, uznaję Pana Błyszczyńskiego. To pełen tak charakterystycznych neologizmów utwór, w którym pojawia się kolejna, tytułowa, fantastyczna postać. Pan Błyszczyński ma zdolności kreowania świata. Postanawia więc stworzyć swój ogród. Pełen tajemniczych, niekiedy mrocznych postaci i bujnej przyrody. Nagle w ogrodzie pojawia się Bóg. Jest zaskoczony, że ktoś poza nim jest w stanie powoływać do życia. Pojawia się tu typowy u Leśmiana konflikt człowieka z Bogiem. Tytułowy bohater musi jednak ustąpić przed wyższą, boską siłą. Dalej w wierszu pojawia się dziewczyna, która jest miłością pana Błyszczyńskiego. Jest to dosyć dziwna, rozerwana między światami postać. W końcu jednak i ona znika. Poeta zadaje pytanie, czy człowiek ma prawo budować własne światy, czy też może to robić tylko Bóg?
Bolesław Leśmian to również wielki poeta miłości. Większość jego wierszy z tego zakresu to erotyki. Miłość, jest tu wyrażana z wielkim majestatem, monumentalizmem, niezwykłą kulturą uczuć, w której pobrzmiewa nuta barokowego piękna. Głęboki sensualizm oraz jego intensywność, autor Sadu rozstajnego wyraża oczywiście odwołując się do natury. Dzięki niej, zdolny jest ukazać najgłębsze doznania. Za przykład , weźmy bardzo dobrze znany cykl erotyków W malinowym chruśniaku. Leśmian bardzo plastycznie oddaje tu swój model odczuwania. Jego podkreśleniem staje się upalna atmosfera, brzęczenie owadów, roślinność, czy w końcu maliny, które stają się tutaj symbolem, jak mówi Leśmian: ...narzędziem pieszczoty.
Owa liryka miłosna ma wymiar dosyć osobisty, podobnie jak inne wiersze ściśle powiązane z biografią. Chodzi o takie utwory jak np. Z lat dziecięcych, Krajobraz utracony, gdzie pobrzmiewa żal i tęsknota za dziecięcymi latami i Ukrainą.
Innym przykładem liryki autobiograficznej może być wiersz Do siostry, powstały po śmierci Aleksandry Leśmian w 1921 roku.
*
Myślę, że poezja Bolesława Leśmiana jest jak jego wyobraźnia – wielka, bezgraniczna, głęboka. Stworzony przez poetę świat pełen dynamicznej metafizyki, pozwala ciągle odczytywać go na nowo, odnajdywać nowe warianty znaczeń. Leśmian pisze o zagadkach bytu, śmierci; zastanawia się nad miejscem natury, człowieka i Boga w swoich światach, subtelnie oddaje intymność doznań kochanka.
Dzisiaj niezależnie od mód i gustów literackich ciągle podziwia się jego dzieło. I dobrze. To w końcu jeden z największych poetów, jakiego mieliśmy.
JACEK TOMASZEWSKI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz