Gran Turismo 5 to gra dość kontrowersyjna, z jednej strony kochana przez fanów części poprzednich oraz fanboyów Sony, a z drugiej znienawidzona przez zwolenników Forzy oraz właścicieli Xboxów 360. Oczywiście nie generalizuje tutaj każdego gracza, jako fanboya, ale momentami czytając komentarze na forach oraz w różnych innych dziwnych miejscach zaczyna cofać mi się obiad. Nie wiedziałem że nastolatkowie potrafią tak uparcie i długo polemizować na temat zajebi**ości danej gry, która jeszcze nawet się nie ukazała.
wtorek, 30 listopada 2010
Gran Turismo 5
Real Driving Symulator czy nie? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy przez ostatnie 5 lat. Czy Panom z Polyphony udało się zdominować rynek konsolowych racerów? Sprawdźmy.
Gran Turismo 5 to gra dość kontrowersyjna, z jednej strony kochana przez fanów części poprzednich oraz fanboyów Sony, a z drugiej znienawidzona przez zwolenników Forzy oraz właścicieli Xboxów 360. Oczywiście nie generalizuje tutaj każdego gracza, jako fanboya, ale momentami czytając komentarze na forach oraz w różnych innych dziwnych miejscach zaczyna cofać mi się obiad. Nie wiedziałem że nastolatkowie potrafią tak uparcie i długo polemizować na temat zajebi**ości danej gry, która jeszcze nawet się nie ukazała.
Gran Turismo 5 to gra dość kontrowersyjna, z jednej strony kochana przez fanów części poprzednich oraz fanboyów Sony, a z drugiej znienawidzona przez zwolenników Forzy oraz właścicieli Xboxów 360. Oczywiście nie generalizuje tutaj każdego gracza, jako fanboya, ale momentami czytając komentarze na forach oraz w różnych innych dziwnych miejscach zaczyna cofać mi się obiad. Nie wiedziałem że nastolatkowie potrafią tak uparcie i długo polemizować na temat zajebi**ości danej gry, która jeszcze nawet się nie ukazała.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz